Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną serią tłumaczeń z kolejnych 5 odcinków.'
Pojawi się jeszcze parę scenek z 45 odcinka, których wcześniej nie wyłapałam. Na końcu niespodzianka.
1 część [TU]
2 część [TU]
Zapraszam:
Odcinek 51:
Rozmowa z Niną:
L (Luna). Nina.
N (Nina). Nie uwierzysz co mi się przytrafiło.
L. Co się stało?
N. Co Ci jest?
L. Nie. Ty mów pierwsza.
N. Ok. Poszłam na randkę. A na niej okazało się, że Roller Track to Gaston.
L. Co? Gaston? Mówisz o TYM Gastonie. O przyjacielu Króla Pawia.
N. Tak.
L. Nie mogę uwierzyć, że to On jest Roller Track'iem. Musisz mi wszystko opowiedzieć. Musiało być wspaniale, bo On Ci się podoba, w sensie Gaston.
N. Jemu się nie podoba Nina, tylko Felicity.
L. Oczywiście, że mu się podobasz, bo Felicity i Nina to jedna i ta sama osoba. No, bo patrz. Gastonowi i Roller Trac'owi podoba się Felicity, czyli też i Nina. Oj, przepraszam. No to powiesz mi w końcu jak było? Nina przepraszam, że mnie z Tobą nie było. Ale wiedziałam, że dasz sobie radę
N. Takkk... Nic nie zrobiłam. Nie podeszłam. On mnie nawet nie widział.
L. Nina, ale...
N. Byłam za daleko. Normalnie nie wierzę, że Roller Track to Gaston. Nie wiem co robić. Co mam myśleć. Nie wiem co jest dziwniejsze. To, że Gaston to Roller Track czy to, że Felicity mu się podoba.
L. Czyli w Ninie.
N. Nie, bo jak się dowie, że ja to Felicity to na pewno zmieni zdanie. Nie. On nie może się dowiedzieć.
L. Nina zdecyduj. Tak lub nie. Lepiej powiedz mu prawdę. Tak będzie lepiej.
N. Dobrze. Teraz posłucham Ciebie. O co chodzi?
L. Ja....O nic. Dobra widziałam jak Simon całuje się z Danielą.
N. Co? Wiedzę, że źle to znosisz. Luna jesteś zakochana w Simonie.
L. Nie. Nie wiem Nina. Czasem myślę, że.... To jest skomplikowane.
S (Simon). Pogadajmy.
N. Ja już idę.
Matteo pociesza Lunę:
M (Matteo). Co się stało, kelnereczko? Dleczego ie ćwiczysz z innymi choreografi? Sprawia Ci trudność?
L. Okej. Próbowałam nauczyć innych, ale mi nie wychodzi. Nie możemy zacząć dopóki Tamara nam nic nie powie. Jednak miałeś rację. Jest trudna.
M. Potrzebujesz pomocy od kogoś specjalnego. Pomogę Ci.
L. Jasne. Nie wiem jak to możliwe, ale zapomniałam, że Król Paw może wszystko. Dziękuję Ci bardzo Matteo, ale nie sądzę, żeby się udało.
M. Oj przecież wiesz, że uwielbiam wyzwania. Ale chyba jest coś jeszcze? Martwisz się konkursem?
L. Widzisz, nie mogę Ci powiedzieć o rzeczach, na które nikt nie zna odpowiedzi.
M. Co się dzieje? Gdzie jest ten wulkan energii? Dziewczyna tryskająca zawsze radością? Luna, Luna? Gdzie jesteś? Widziałaś ją?
L. Tutaj jestem.
M. Aj, dobrze. Idziemy. Zostaw wszystko. Daj ochraniacze. Jeśli brakuje Ci energii to ją uzupełnię.
L. Co? Nie.
M. Idziemy tańczyć.
L. Nie będę tańczyć. Matteo!!!
M. Tak. Idziemy tańczyć.
Matteo zakochał się w Lunie:
G (Gaston). Matteo, czekaj. Gdzie idziesz? Mieliśmy iść razem do Roller'a. Znowu ta twarz. Co Ci jest?
M. Nic.
G. Tak. Mi się wydaje....zachowujesz się jak byś spadł z nieba.
M. Albo księżyca.
G. Co???
M. Nic. Powiedziałem Ci już, że wszytko gra. Okej? Ile razy mam Ci to powtarzać?
G. Możesz kłamać całemu światu, samemu sobie, ale nie mnie. Jestem Twoim najlepszym kumplem i możesz mi ufać. Dlaczego nie ufasz?
M. To nie tak, że Ci nie ufam, ale jak myślę na głos to, to staje się realne.\
G. Więc mi powiedz. Bez obaw.
M. Tak na prawdę sam nie wiem co mi jest. Nigdy się tak nie czułem...nie czułem czegoś tak silnego.
G. Czekaj. Przerażasz mnie. Powiedz co się stało, zamiast owijać w bawełnę.
M. Luna się stała. Nie wiem jak, ale odkąd się tu pojawiła wszystko się zmieniło, Ja się zmieniłem. Dzięki niej zrozumiałem to wszystko inaczej...no wiesz. To tak jakbym zawsze miał zamknięte oczy, a teraz to wszystko zauważyłem i się otwarły.
G. Ty w ogóle kiedyś powiedziałeś to, o czym teraz myślisz?
M. Tak. Chyba zakochałem się w Lunie.
G. Nie, nie. Normalnie nie mogę w to uwierzyć. Ta wiadomość jest bombom.
M. Co się tak śmiejesz.
G. Nie śmieję się. Tyle czasu Ci to powtarzałem. Wiedziałem od początku, że Ci się podoba.
M. Nigdy nie pomyślałem, że zakocham się w tak innej ode mnie dziewczynie jak Luna.
G. Co to ma znaczyć? A więc chcesz być z dziewczyną, która nie ma nic z Tobą wspólnego...
M. To nie tak. To jest zupełnie co innego. Dzięki niej mogę się poczuć inną, lepszą osobą. Nie wiem zupełnie co się ze mną dzieje. Pomóż mi.
G. Posłuchaj, jesteś Matteo Balsano. Król toru. Zawsze miałeś dziewczynę, która wiele znaczyła. Teraz jest tak samo.
L. Jak leci? Przepraszam, idziecie do Rollera?
M. G. Tak.
L. A więc dobrze się składa, że Was spotkała. Mam Wam coś do powiedzenia.
M. G. Tak, tak.
L. Aaa, dobra, Myślałam nad tym, co się stało i wymyśliłam, że musimy zawalczyć o udział w konkursie. Musimy porozmawiać z Tamarą. Co o tym myślicie?
M. Jasne. Nie możemy pozwolić żeby Tamara nas zdyskwalifikowała.
L. Perfekcyjnie. To jest dobra postawa. Jesteśmy wystarczająco gotowi, żeby pokazać na co nas stać, i że też chcemy uczestniczyć.
M. Oczywiście.
L. Oczywiście.
Odcinek 52:
Luna zgubiła plecak:
L. Ach Nina jestem taka szczęśliwa, że możemy wziąć udział w konkursie.
N. Wspaniale. Cieszę się, że nigdy się nie poddajesz. Gratuluję!
L Dziękuję przyjaciółko za wszystko. Powiedz mi teraz jak tam sprawy z Gastonem?
N. Ciii. Luna. On przecież może tu gdzieś być...
L. Przepraszam. To powiesz mi???
N. Nie ma o czym mówić. Napisałam do Niego, ale nie odpisuje. Napisałam jak się teraz czuję, i że go przepraszam. Boję się Luna, jak On zareaguje jeśli się dowie, że FelicityForNow to ja.
L. Nie. Musisz zrobić tak jak on. Jeśli RollerTrack chce pokazać swoje uczucia Felicity to masz zrobić tak samo. Przecież chcesz go poznać.
N. Tak, myślę tak samo, ale jak tylko jest blisko mnie, cała drżę. Nie potrafię z nim porozmawiać. Nie wiem czy uda mi się pokonać to uczucie.
L. Nina, nic nie jest niemożliwe, a poza tym ja Ci pomogę.
N. Dziękuję, ale wątpię, że da się coś jeszcze zrobić. A co z Simonem?
L. Dobrze. Jest szczęśliwy. Ostatnio się całował.
N. Serio?
L. Tak.
N.I jak się masz?
L. Dobrze, przecież Ci już mówiłam
N. Znam Cię. Jesteś moją przyjaciółką. Boli Cię, że z nią jest.
L. Boli mnie coś innego. Daniella udaje taką miłą i w ogóle kiedy jesteśmy razem. Robi dobre wrażenie. Jednak jak jesteśmy same to jest zupełnie inna. Nie wiem.
N. Ona jest zazdrosna?
L. Czemu?
N. Bo Simon jest w tobie zakochany.
L. Był zakochany.
N. Racja. Jednak całkowicie się to nie zmieniło.
L. Zmieńmy temat. Ok? Zaraz. Widziałaś gdzieś mój plecak?
N. Nie, ale mogę Ci pomóc go poszukać jeśli chcesz?
M. Cześć. Popatrz jaką mam ładną, nową torbę.
L. Królu Pawiu, dlaczego masz mój plecak. Zaraz, gdzie go znalazłeś?
M. W kawiarni.
L. W kawiarni? Dobrze. Dziękuję
M. Nie ma sprawy. Widzisz teraz już nie tylko pomagam Ci z zadaniami, Kelnereczko, ale i znajduje Twoje rzeczy.
L. Właśnie. Chcę Ci podziękować, za to co zrobiłeś, żeby zjednoczyć ekipę. Bez Ciebie nie bylibyśmy w konkursie.
M. Nie to nie moja zasługa, to był Twój pomysł.
L. Tak, ale samej by mi się nie udało. Bardzo mi pomogłeś.
N. Tworzycie naprawdę, bardzo zgrany zespół.
L. Aaa... Dobrze idziemy.
N. Idziemy.
L. Cześć!
M. Cześć.
N. Cześć.
Smutek Matteo:
S. Luna. Posłuchaj tej piosenki. Ok?
L. Poważnie? Piosenka na pewno będzie super. Posłucham jej w drodze do domu. Ok?
S. Dobra. Pewien producent chce zatrudnić nasz zespół aby nagrać muzykę do filmu. Wszystko jest na pendriv'ie. Nie zgub go proszę.
L. Będę jego strażnikiem. Wiem jak bardzo kochasz muzykę, Simon.
S. A wiesz jak bardzo Ty jesteś dla mnie ważna?
L. Tak wiem. Czemu pytasz?
S. A tak. Wiesz teraz mam dziewczynę, chcę żebyś wiedziała, że nadal jesteś dla mnie bardzo ważna. Zawsze będę przy Tobie, bo jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Zawsze nią będziesz.
L. To mam prawo Cię przytulić???
S. Chyba tak. Kocham Cię.
L. Ja też. Wreszcie możemy iść potrenować razem. Chodź.
Luna jest zazdrosna o Simona i Matteo:
L. Podoba Ci się?
D (Daniella). Bardzo, ale poziom trudności jest chyba za niski.
A (Ambar). Oczywiście, że tak. Ale Luna miała z tym kłopoty. Jednak to nic. Nic nie można poprawić bez treningu, nie?
L. Jasne, wszystko możemy poprawić.
A. W takim razie, nie przeszkadza Ci, że kroki nie są zbyt skomplikowane? Pokaże Cię teraz jak to powinno wyglądać. Nie ma problemu.
L. Tak, niech każdy zaprezentuje swój pomysł.
A. MATTEO!!!
R (Ramiro). Ej, ej. To nie jest złe, raczej poprawne. Jeśli o tańcu chcecie rozmawiać przychodzę do Was z czymś nowym. Pokaże parę kroków, pokażę parę kroków.
P. Aż będziesz mi dziękować.
R. Tak.
Nc (Nico). One są genialne. Trzeba tylko dopasować je do muzyki.
J (Jim). Nie sądzę. Jego kroki są fajne. Tak? Co? To jest tylko konstruktywna krytyka.
Nc. Za każdym razem jak chcę coś powiedzieć, jesteś dla mnie nie miła i wredna.
J. Ty robisz tak samo, Nico!!!
Nc. Mścisz się na mnie. Co nie?
J. Pogadamy o tym później.
D. Chodź pokażemy im naszą choreografię. Może dołączymy ją do układu? Chodź. I co sądzicie?
M. Chodź ze mną Kelnereczko.
L. Świetnie, Teraz trzeba to dopasować do muzyki, przećwiczyć i mamy idealną choreografię.
Y (Yam). Możemy użyć stroi, które zaprojektowałam. Nie?
L. jasne.
Jz (Jazmin). To obowiązkowe?
S. Bądźmy zgodni. Pójdziesz po Tamarę Danilla?
D.Tak!
S. Teraz ustalmy dokładnie choreografię.
L. Tak. Chodźcie.
M. Idziemy ludzie.
Odcinek 53:
Zguba:
S. Co sądzisz o piosence?
L. Piosenka...Piosenka....Ona jest...
S. Nie podoba Ci się? Możesz mi powiedzieć. Czemu nie chcesz?
L. Simon.
S. Co?
L. To moja wina, miałam się opiekować Twoim pendriv'em, ale nie wiem gdzie on jest.
S. Co?
L. Jest mi bardzo przykro z tego powodu.
D. Co? Zgubiłaś piosenkę Simona? jak mogłaś? Nie masz pojęcia jakie to było dla Niego ważne.
L. Tak wiem. Nie wiem jak to się stało Simon.
S. Luna prosiłem Cię, żebyś była ostrożna. Nie zrobiłem kopii. Tm było wszystko gotowe. Nic nie trzeba było zmieniać.
L. Wybacz mi. Nie mam pojęcia jak się to stało. Wiem, jak to było dla Ciebie ważne.
D. Świetnie. Możesz mi powiedzieć jak się nim opiekowałaś? To są rzeczy Twojego przyjaciela. Musisz je chronić jak swoje.
L. Simon na prawdę przepraszam...
D. Trudno. Jakoś to będzie. Możesz na mnie liczyć. Razem znajdziemy jakieś rozwiązanie. Wiesz, że zawsze Ci pomogę.
S. Nie wydaje mi się, że sądziłaś, że to dla mnie takie ważne.
Nina jeździ na wrotkach:
L. Dziewczyny przestańcie.Okey. Czemu się kłócicie.
Y. Powiedz.
J. Nie.
Y. No, bo chcę przeprosić Jim, ale Ona mnie nie słucha.
L. Dobra. Usiądźmy i pogadajmy o tym.
T (Tamara). Dziewczyny rejestruje właśnie zespoły. Mam nadzieję o dobre wieści.
L. Nie mamy jeszcze zawodnika Tamara. Musisz poczekać.
Y. Prosimy.
L. Musimy znaleźć odpowiednią osobę.
T. Dziewczyny. To nie możliwe. Muszę oddać dane do zawodów. Muszę określić, która z grup będzie reprezentować Roller. Jeśli nie znajdziecie teraz 6 członka, to Was zdyskwalifikuje.
L, J, Y. Czekaj. Zaraz kogoś TU znajdziemy.
T. Dziewczyny rozumiem was, ale musicie też mnie zrozumieć. Muszę być fair wobec dwóch zespołów. Jeśli nikogo nie macie muszę Was zdyskwalifikować.
L, J, T. Nie prosimy, nie.
N. Przepraszam, ja mogę być 6 zawodnikiem.
Odcinek 54:
Zakochana Luna???
M. Co się stało Kelnereczko? Czemu nie jeździsz???
L. Nie mam na nic ochoty, Królu Pawiu.
M. Co? Poczekaj, chyba źle usłyszałem. Kelnereczka nie chcę jeździć na wrotkach. Chyba źle usłyszałem. Widzisz. Zawsze znajdę sposób żebyś się śmiała i odzyskała chęci.
L. Jasne. Przecież Król Paw zawsze znajdzie rozwiązanie. Jak mogłam o tym zapomnieć.
M. Dobra. W takim razie choć tańczyć, będziesz się dobrze bawić. Jak ostatnio.
L. Dziękuje Ci Matteo, ale dzisiaj mam okropny dzień.
M. Coś stało się w Blake?
L. Nie.
M. Coś z przyjaciółmi?
L. Coś w tym stylu.
M. Niech zgadnę,Simon.
L. Tak.
M. Co się stało?
L. Chodzi o to, że dał mi piosenkę na pendriv'ie. Ja miałam Jej pilnować, ale zniknęła. Nie mam pojęcia jak to się stało. W sumie może i wiem....przecież jestem tak rozkojarzona i to chyba przez to.
M. Może gdzieś tu jest.
L. Matteo, zgubiłam. Nie słuchałeś jak Ci mówiłam? Powiedziałam Ci. Jestem rozkojarzona i pewnie położyłam go gdzieś indziej.
M. Czy Ambar była w pobliżu jak to się stało?
L. Nie wiem Matteo. Nie sądzę, ze to była Ambar. Chyba ja, chociaż....
M. To znaczy, że jesteś zakochana.
L. Jest późno muszę już iść. Widzimy się potem. Pa.
M. Dzisiaj nie jest mój dzień.
Rozmowa (nieudana):
L. Simon! Muszę Ci o czymś powiedzieć. To naprawdę ważne.
S. Już rozmawialiśmy.
L. Ale to jest ważne. Proszę posłuchaj.
S. Nie mamy o czym rozmawiać. Nie chcę rozmawiać. Nie podoba mi się to. Nie mam nastroju. Wystarczy Luna.
L. Je cierpię i chcę żebyś znał prawdę.
S. Jaką?
L. Chodzi o Danielę.
S. Coś się Jej stało?
L. Zobacz, bo Daniela...
D. O co chodzi? Słucham? Co chcesz mi powiedzieć?
L. Więc jak tu jesteś, możesz sama powiedzieć prawdę Simonowi, nie?
S. O czym ty mówisz? Nie mam nic do powiedzenia.
L. Nie?
S. Powiedzcie mi o co chodzi? Luna mów.
L. Ok. Daniela, myślę, że trzeba to głośno powiedzieć. Ona to zrobiła....
Zazdrosna Jim:
J. Nie chciałam przeszkadzać, przepraszam.
Nc. Pójdę już, bo mnie....
J. Nie, nie. Ja wyjdę. Możecie dokończyć ROZMAWIAĆ.
Y. Nie Jim, poczekaj. Musimy pogadać. Proszę.
Nc. Ja muszę iść do pracy. Zostawię Was same.
J. Nie podoba mi się, to że obgadujesz mnie za moimi plecami. O czym rozmawialiście?
Y. O niczym.
J. Jak to o niczym? Wiem, że o mnie.
Y. Jim nie. Rozmawialiśmy o innej rzeczy.
J. Kłamiesz, ponieważ zawsze jak kłamiesz patrzysz mi w oczy.
Y. Co? Nie Jim, nie rozmawialiśmy o Tobie. Czy możemy porozmawiać o tym co się dzieje między nami?
J. Nie. Masz mi najpierw powiedzieć o czym rozmawiałaś z Nico. Inaczej nie będę Cię słuchać.
Y. Już mówiłam. O niczym ważnym. Proszę Jim posłuchaj mnie.
J. Nie to nie, Jak będziesz czegoś potrzebować, wiesz gdzie mnie znaleźć.
Winowajca:
P. Był tu Simon?
Nc. Nie, ale wiesz jaki jest Simon. Simon. Przyniosłeś pendriv'a. Dzisiaj musimy to wysłać.
S. Muszę o tym z Wami porozmawiać.
P, Nc. Co się stało?
S. Zgubiłem go.
P. Co? Tam było jedyne nagranie jakie mamy, bo laptop się zepsuł.
Nc. Nie. Pewnie żartujesz. Nie,?
D. Chłopaki to nie wina Simona. Powiedz...
S. Daj spokój.
Nc. Co jest? Nic nie rozumiem.
D. Luna go zgubiła. To jej wina. Simon nic nie zrobił.
Nc. To ostatni dzień na przesłanie piosenki.
S. Mamy cały dzień Nico. Damy radę.
P. Dokładnie. Nagramy ją od nowa. Co wy na to?
S. Tak.
Nc. Tak.
D. Jak Luna mogła zgubić coś tak ważnego.
Nc. Nie mogę w to uwierzyć.
Odcinek 55:
Gaston śpiewa dla Felicity:
K (Ktoś, nie wyłapałam kto). Jak masz zamiar zacząć?
G (Gaston). Chciałbym zadedykować tę piosenkę ważnej dla mnie osobie, wyjątkowej. Możliwe, że to wszystko jest szaleństwem, kochać kogoś, kogo nigdy się nie widziało. Jednak ja się nie wstydzę swoich uczuć. Już nie chcę szukać pretekstu, nie chcę uciekać od moich uczuć. Jeśli czujesz to samo, co ja wyjdź ze swojego ekranu. Ta piosenka jest dla Ciebie, FelicityForNow. Jesteś???
N. Nie wierzę, że będzie dla mnie śpiewał.
L. To są piękne słowa dla wyjątkowej osoby, Nina. Felicity.
Taniec:
M. Co tam Kelnereczko? Czekasz na kogoś z kim możesz zatańczyć? Zobacz, ja tu jestem i chętnie z Tobą zatańczę. Idziemy!
L. Nie.
M. Dalej, Luna. Gdzie uciekasz.
L. Nie.
M. Dalej. Teraz mi zaufaj. Jedziemy dalej. Perfekcyjnie
Piosenka:
M. Ach, musisz być bardziej cierpliwa.
L. No dobra. Udajesz tajemniczego. O co chodzi?
M. Chcę Ci coś pokazać, coś specjalnego. Coś nad czym pracowałem do dłuższego czasu.
L. To nie powinieneś zaśpiewać Jej na Open.
M. Przygotowałem piosenkę, ale nie na Open. Ona jest dla bardzo wyjątkowej osoby.
Podobają Wam się tłumaczenia???
Jak myślicie co będzie dalej?
Tak jak ostatnio Wam pisałam w razie co jakiś fragment z 55 odcinka może pojawić się w kolejnym poście.
Tłumaczenie zapowiedzi 56 odcinka wieczorem, gdyż mam dużo na głowie.
Wkładasz dużo pracy w te tłumaczenia nie jak innw blogi, że sobie z Yt skopiują i wstawią a na połowie filmów nie widać napisów
OdpowiedzUsuń~Fanka Luny
Ktoś wie jak się skończy ten sezon? Ona wreszcie będzie z Matteo, czy z Simonem?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że na razie z nikim. Simon to tylko jej przyjaciel, a Matteo... Hmm... Wydaje mi się że Lutteo pojawi się w 2 sezonie :)
UsuńTo takie słodkie gdy Gaston śpiewa dla FelicityForNow <3 i stara się wypatrzeć ją w tłumie. Kochane! <3
OdpowiedzUsuńdZięki kochana<3333Doceniam Twoją pracę i poświęcenie<3333:)****Besso
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥♥♥
OdpowiedzUsuń