I♥patines #1 - #WakacjezSoyLuna

Witam Was ponownie w wakacyjnym poście :D
Seria I♥patines będzie związana z wrotkami. Jednak....
W tamtym roku podczas podobnej serii pojawiły się posty z:
♥Roller Derby - sprzęt
♥Budowa wrotek
♥Rodzaje wrotek (jakie wybrać?)
♥Kup wrotki Luny!
W tym roku zajmiemy się bardziej tańcem na wrotkach...

Wrotkarstwo artystyczne to coś co trenuje od ok. roku.
Podobnie jak Luna we wrotkach (a wcześniej w rolkach i łyżwach) znajduje ucieczkę do rzeczywistości i mogę się odprężyć.

W tegorocznej serii pragnę się podzielić z Wami moimi doświadczeniami, układami, radami i wskazówkami. Ten post może być trochę przynudzający (dla niektórych), ponieważ to wstęp, gdyż chcę aby każdy wiedział o co chodzi :D.

Więc w tym poście zaczniemy od tego jak ja wzięłam się za jazdę na wrotkach i jak Wy możecie to zrobić?

Dlaczego kupiłam wrotki??Na początku różne skoki i obroty wykonywałam na rolkach, ale nie brałam tego zbytnio na poważnie, Dopiero pewna osoba doceniła to co robię i jak to robię. Po jej odejściu byłam (nie oszukujmy się) załamana. Przez tydzień nie jeździłam (a robiłam to codziennie). Przez ten czas bardzo dużo myślałam i zaczęłam wszystko analizować.
Podjęłam wtedy dość spontaniczną i impulsywną decyzję o kupnie wrotek. Miały One pomóc mi doskonalić mój taniec na kółkach i pozwolić na więcej dzięki większej stabilności. I tak zrobiłam.
Moje kieszonkowe przeznaczyłam na kupno ich, aby nie zawieść siebie oraz osoby, której już ze mną nie było...
Wrotki zamówiłam przez internet ze sklepu FiveSport.


Jak zaczęłam?
Od tysiąca osób słyszałam, że mimo iż jeździli wcześniej przez wiele, wiele lat na rolkach ich pierwszy raz na wrotkach... No cóż był katastroficzny. Upadki, zdarte kolana itp.
ALE TO NIE DOTYCZY WSZYSTKICH!
Nie zniechęcajcie się przez takie komentarze/opinie!
Ja ,,wsiadłam" na wrotki z myślą, że muszę to zrobić, dam radę...
I wiecie co?
Nic sobie nie zrobiłam! Ponadto po przejechaniu ok. 200 metrów zaczęłam wykonywać proste skoki.
Dlatego to nie zależy od tego czy jeździłeś wcześniej na rolkach, łyżwach, rowerze czy na nogach...
Nie! To zależy do naszego nastawienia i chęci! Nic na siłę, nic pod pokaz, nic dla kogoś!
To musi być wasza decyzja i wasza chęć a wszystko będzie dobrze!
Ps. Nie myślcie, że przez ten rok nic sobie nie zrobiłam i jestem jakaś nienormalna czy coś... Zrobiłam! Ale to już w kolejnym poście...

Jak jeździć?
Przede wszystkim postawa i dobre wrotki!
(jeśli chcecie zakupić swoje wymarzone wrotki sprawdźcie wstęp i linki, które mogą Wam pomóc a potem wchodźcie do sklepów internetowych lub stacjonarnych np. wrotkownia.pl i wybierzcie wymarzony sprzęt!).
W pierwszej kolejności upewnijcie się, że wasze wrotki trzymają Wam nogę i są dobrze zawiązane, noga nie powinna nam nigdzie uciekać.
Postawa.
Ugnijcie kolana

i tak szczerze? To podstawa!
Kiedy macie kolana zgięte zacznijcie się lekko odpychać na boki raz jedną nogą raz drugą.
Możecie pomóc sobie rękoma. Zegnijcie je i poruszajcie wraz z nogami.

Jak się nie zniechęcić?
Po pierwszych wyprawach mogą Was boleć różne partie nóg (zależy do waszego organizmu). Warto pić wodę i masować bolące części nóg/ciała.
Jednak: Każdy krok będzie zbliżał Was do celu, dlatego jeźdźcie dalej, nie rezygnujcie, naprawdę warto!

W następnym poście:
♥Jak zaczęłam wykonywać różne skoki i obroty?
♥Bądź jak Luna... Nauka! Jak zrobić............... (niespodzianka)
♥Jak się nie zniechęcać?

Podoba Wam się post?

Co sądzicie o serii?