Czy będzie jeszcze szczęśliwa?

                       

             Miłość na odległość wymaga wielu poświęceń i ogromnego zaufania do drugiej strony. Osoby zazdrosne nie potrafiłyby wytrzymać długo w takiej relacji albo przez nią popadłyby w problemy emocjonalne lub psychiczne. Ninę i Gastona połączyło niezwykle silne uczucie, oparte na głębokim zaufaniu i zrozumieniu. Ich związek bardzo powoli się rozwijał, aż mogliśmy zaobserwować niezwykłą więź pomiędzy tymi bohaterami. 

          

              Jednakże decyzja Gaston była dla nas ogromnym zaskoczeniem, w końcu odwiedził swoich przyjaciół, zrobił niespodziankę Ninie, w bardzo romantyczny sposób wyznał jej miłość - wypisując ich imiona na piasku. Nikt więc nie spodziewał się tego, że na końcu tak emocjonującego odcinka Gaston postanowi rozstać się ze swoją dziewczyną, tłumacząc swoją decyzję obustronną korzyścią. Według niego o wiele mniej będą cierpieć nie będąc już ze sobą, niż zastanawiając się kiedy znowu się spotkają, by spędzić jedynie chwile ze sobą. 

                     

              Na horyzoncie pojawił się Eric, i jak możemy zauważyć jest bardzo zainteresowany Niną. Niejednokrotnie widać było jak ukradkiem się jej przygląda, płoszy się na jej widok, i jest o wiele bardziej nieśmiały niż sama Nina... Jak myślicie czy Ninę i Erica połączy silna więź taka, która wcześniej łączyła ją i Gastona? Czy może ta pierwsza miłość jest najsilniejsza i pomimo rozstania Nina dalej będzie wierna tylko jednemu mężczyźnie?