#WakacjezSoyLuna2 - #3 Wakacyjny wywiad - Luz Cipriota - Jaśniejąca gwiazda!

#WakacjezSoyLuna2 - #3 Wakacyjny wywiad - Luz Cipriota - Jaśniejąca gwiazda!

Dotychczasowe wywiady były wyłącznie o aktorach młodszych. Dziś przedstawię Wam wywiad o Luz, czyli serialowej Tamarze. Jak pewnie już wiecie Tamara wystąpiła tylko w pierwszym sezonie. W pierwszym odcinku 2 sezonu oznajmia, że wyjeżdża, więc myślę, że to dobry czas, żeby przedstawić Wam ten wywiad z Luz! Zobaczcie, czy Luz i Tamara są do siebie podobne, czy Jam&Roller jest fajnym miejscem. Zapraszam do dalszego czytania!

Jak za każdym razem wywiad z Luz przeprowadziła dziennikarka Valentina Cambi!

V: Co według Ciebie widzom spodoba się w Jam and Roller?

L: To miejsce, w którym chciałabym się znaleźć, gdybym naprawdę istniało. Ludzie mogą tam wydobyć z siebie to, co najlepsze, uczyć się i bawić. Przyciąga pozytywną atmosferą. Myślę, że Tamara marzyła o czymś takim od dziecka. Przekuła marzenia w rzeczywistość, by stworzyć młodym ludziom przyjemne miejsce poza szkołą, gdzie mogą się bawić i cieszyć sztuką.

V: W jaki sposób Tamara zmieniła się w serialu?

L: Na początku była znacznie surowsza, wyznaczając granice ludziom z otoczenia. Czasami aż do przesady. Z biegiem czasu nawiązała silniejszą więź z innymi, zaczęła ich uczyć i wspierać w dążeniu do realizacji marzeń.

V: Jakie macie wspólne cechy?

L: Tamara z pasją podchodzi do swojej pracy. Jest odpowiedzialna i wymagająca. Mamy ze sobą wiele wspólnego! Uwielbiam aktorstwo, śpiew, taniec... Z zapałem realizuję zadania zawodowe, uwielbiam mierzyć się z wyzwaniami i uczyć się nowych rzeczy. Wrotki... Wybrałam to hobby, zanim dowiedziałam się o serialu. Wrotkarstwo od dawna sprawia mi wielką frajdę, dlatego poświęcam mu wiele wolnego czasu.

V: Co cię najbardziej fascynuje w tym sporcie?

L: Zawsze miałam zamiłowanie do wrotek. Chętnie oglądałam wrotkarstwo w telewizji i myślałam "Chciałabym kiedyś spróbować". Byłam wtedy gimnastyczką. Jako nastolatka uprawiałam gimnastykę artystyczną na poziomie wyczynowym. Uzyskałam nawet drugie miejsce w mistrzostwach kraju. Traktowałam ten spory z ogromną pasją i trenowałam pięć godzin dziennie. Pewnego dnia okazało się, że niedaleko mojego domu odbywają się zajęcia wrotkarskie i skusiłam się by spróbować. Właśnie wtedy odkryłam nowy świat - wrotki, które stały się moim ulubionym sportem i hobby.

V: Mariano próbował zwerbować wrotkarzy z Jam and Roller za plecami Tamary. Jakbyś zareagowała, gdyby ktoś bliski zawiódł twoje zaufanie?

L: Myślę, że zachowałabym się jak Tamara. Mariano postąpił wobec jej okropnie i nieetycznie. Wierzę jednak, że jeśli ktoś jest zdolny do takich rzeczy, życie zawsze znajdzie sposób, by dać mu nauczkę. Poszłabym w swoją stronę, zatroszczyła się o bliskich i skupiła się nad tym, co mnie uszczęśliwia. Nie traciłabym czasu na kogoś, kto na to nie zasługuje.

V: Należysz do osób, które szybko nabierają zaufania do innych, czy jesteś raczej ostrożna?

L: Lubię obserwować ludzi. Pierwsze wrażenie może być mylne. Właściwie na początku znajomości inni zwykle uważają mnie za niemiłą, ale nie mają racji! Po prostu wolę się poprzyglądać, poznać człowieka, zanim obdarzę go zaufaniem.

V: Wystąpiłaś w wielu telenowelach. Jakie są - twoim zdaniem - najłatwiejsze i najtrudniejsze strony grania fikcyjnej postaci przez tak długi czas?

L: Postać, która przypomina mnie pod tak wieloma względami i jest tak pełna paski jak Tamara, bardzo ułatwia sprawę, bo wystarczy, że zadam sobie pytanie: "Jak postąpiłabym w tej sytuacji?". Kiedy zaś mam zagrać kogoś złego albo żyjącego w innej epoce lub też wyznającego inne wartości, muszę się bardzo pilnować na każdym kroku i zadbać o to, żeby postać była wiarygodna i miała osobowość.

(wywiad z magazynu Soy Luna nr 3/17)

Jak Wam spodobał się wywiad z Luz? Lubicie Tamarę? Piszcie w komentarzach!