niedziela, 8 stycznia 2017

Opowiadanie

Siemanko tu Honix jestem nowa w ekipie i przyszłam do was z opowiadaniem o Lunie. Wiem, że pewnie pomyślicie, że będę brała pomysły z filmu ale tak tu macie rację ale użyję tylko najważniejsze fakty. Serial to będzie tylko dla mnie inspirację. Chcę dla was stworzyć nową historię, nową Lunę. Mam nadzieję, że to co napiszę to wam się spodoba. :)

PROLOG



Moją pasją są wrotki i muzyka. Mam również kochanego przyjaciela, na którego zawsze mogę liczyć. Znamy się od urodzenia nigdy mnie nie zawiódł. Pewnego dnia przyszedł dzień, którego musiałam wyjechać do innego kraju, ponieważ moi rodzice dostali lepszą propozycję pracy. To była dla mnie nowość inny kraj, ludzie, szkoła i ja sama w tym wielkim świecie. Dobrze, że Simon przyjechał tu ze mną nie będę się czuła tak samotnie. Byłam ciekawa a jednocześnie się bałam nowej szkoły ale słowa Simona zawsze mnie uspokajały. Nie chciałam iść tam sama to mnie odprowadził i powiedział, że po skończonych lekcjach przyjdzie. Ucieszyłam cię bardzo. Gdy szłam deptakiem w stronę głównego wejść między drzewami zauważyłam czarnowłosego chłopaka wydał mi się znajomy ale nie mogłam sobie przypomnieć. 

CIĄG DALSZY NASTĄPI ...

Wiem, że powiecie początek taki sam jak w serialu ale to było do przewidzenia czymś musiałam zacząć. Zachęcam was do czytania następnych rozdziałów. Mam nadzieje, że wam się spodoba.

Czekam na wasze komentarze.
Pozdrawiam. 

2 komentarze:

  1. Genialny prolog i z chęcią będę czytać i czekać na więcej :-)
    Ps: dużo weny !!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Na pewno nie stracisz czasu na czytanie. Będzie ciekawie gwarantuje :)

      Usuń