Wywiad - Michael Ronda - Simon mówi!

Wywiad - Michael Ronda - Simon mówi!

Drugi dzień świąt, to najczęściej dzień, który spędzamy z przyjaciółmi i rodziną przy świątecznym stole nasyceni pysznm jedzeniem. A ja przychodze do Was z ostatnim wywiadem, w którym Michael Ronda opowiada o roli Simona, czyli chłopaka z gitarą, który spadł z księżyca. Jeżeli jesteście ciekawi wywiadu, to zapraszam Was serdecznie do dalszego czytania posta!

Ten i każdy wywiad przeprowadziła Valentina Cambi! 

V: Czy spotkałeś kiedyś kogoś ze swoich idoli? Jeśli tak, to jak wyglądało spotkanie?

M: Jest taki meksykański aktor, nazywa się Alfonso Herrera, grał Miguela w serialu pod tytułem "RBD". Raz go spotkałem i to było zupełnie niesamowite. Odebrało mi mowę, nie umiałem wydusić ani słowa. Właśnie po prostu zamarłem, ale w sumę było bardzo miło.

V: Porozmawiajmy o miłości. Co Simonowi podoba się w Ambar?

M: Oczywiście to bardzo atrakcyjna dziewczyna , ale myślę, też, że Simon dostrzega w Ambar coś niezwykłego, co nie wszyscy widzą, bo jest to głęboko ukryte. Ona nosi w sobie lęki i niepewność, dlatego zachowuje się tak a nie inaczej. Rozumiecie?

V: Gdybyś był na miejscu Simona, jak byś się zachował w podobnym związku?

M: Gdybym w rzeczywistości był w podobnej sytuacji z dziewczyną, byłbym bardziej bezpośredni i nie traciłbym tyle czasu, żeby przejść do rzeczy i znaleźć rozwiązanie. Powiedziałbym do Ambar: "Ambar, posłuchaj, kocham cię, chcę z tobą być, jakoś to rozwiążemy, ale ja coś zdecydowanie do Ciebie czuję i chcę, żebyś o tym wiedziała. Z całą pewnością będziemy dobraną parą i ruszymy razem naprzód, ale musisz parę rzeczy zmienić. Jestem absolutnie gotowy pomóc ci w tej zmianie, rozumiesz?". Simon bywa zbyt wrażliwy, zachowuje się ostrożnie i dlatego spowalnia rozwój sytuacji.

V: Co sądzisz o powiedzeni, że "przeciwieństwa się przyciągają"? 

M: Myślę, że to prawda... a właściwie wiem, że tak jest. To się może udać, bo druga osoba wnosi do związku cechy i elementy, których ty nie masz i  na odwrót. A zatem w pewnym sensie uważam, że to coś dobrego... Simon i Ambar stanowią dowód, że to się może sprawdzić. 

V: Czy coś byś zmienił w Simonie?

M: Nie jestem pewien, czy chciałbym coś w nim zmienić. Wydaje mi się, że to kompletna osobowość. Ma swoje wady, ale ma też dobre cechy i go lubię. Na pewno mógłby być nieco bardziej radosny i może nie aż tak wrażliwy, bo wtedy wiele problemów można by rozwiązać znacznie szybciej.

V: Gdzie chciałbyś zamieszkać - w dużym mieście, prowincjonalnym miasteczku, na wsi? I dlaczego?

M: Wydaje mi się, że idealnym rozwiązaniem byłby dom w dużym mieście, gdzie pracy jest pod dostatkiem. Najlepiej w mieście Meksyku, bo tam mieszka moja rodzina, a to dla mnie ważne. Chciałbym też jednak mieć domek na wsi, gdzie mógłbym jeździć i odpoczywać. Bardzo lubię relaks i kontakt z przyrodą, więc tego też bym chciał. 

V: Nad jakimi projektami chciałbyś pracować w przyszłości?

M: Chciałbym występować w filmach. To moje wielkie marzenie i mam nadzieję, że kiedyś się spełni.

(wywiad z magazynu "Soy Luna" nr 4/18)

Jak Wam podobał się wywiad? Lubicie Simona? Dajcie koniecznie znać w komentarzach! Wesołych świąt!