#WakacjezSoyLuna3 - #2 Wakacyjny wywiad - Karol - SL jeszcze się nie kończy!
Coraz bliżej wielki finał 3 sezonu. Wiele fanów zadaje sobie pytanie co dalej? Czy zobaczymy jeszcze losy naszych ulubionych bohaterów w telewizji, a może na wielkim ekranie? Czy ostatni odcinek 3 sezonu oznacza definitywny koniec? Karol Sevilla w jednym z wywiadów opowiada o dalszych losach serialu, ale nie tylko. Jak zmieniło się życie zwykłej meksykanki? Tego dowiecie się w dalszej części posta! Zapraszam :)
Wywiad przeprowadził portal internetowy El Universo, który stacjonuje w Ekwadorze. W związku z tym, że obsada już w sierpniu zagra kilka koncertów w tym państwie, już teraz co nieco możemy dowiedzieć się od głównej bohaterki, czyli Karol Sevilli.
*Materiał został przetłumaczony na potrzeby bloga Soy Luna 2 Polska! Zakaz kopiowania!
Serial jest emitowany na całym świecie i w różnych językach, czy wyobrażałaś sobie, że taki start przyniesie sukces?
Nie, nigdy tak naprawdę nigdy sobie tego nie wyobrażałam. To było naprawdę szalone, ponieważ Disney ma na swoim koncie dużo sukcesów m.in Violetta i nagle weszliśmy my i dla nas było to bardzo duże wyzwanie. (...) Kiedy pierwszy sezon został wydany, ludzie bardzo go pokochali i myślę, że najbardziej im się podobało to, że był to bardzo oryginalny projekt, ponieważ śpiewaliśmy, działaliśmy, tańczyliśmy i jeździliśmy na wrotkach jednocześnie, ale to dzięki ludziom Soy Luna odniosła sukces!
W Meksyku rozpoczęłaś karierę aktorską, ale w Argentynie zdobyłaś międzynarodową sławę. Jak ważne są te oba kraje w twoim życiu?
Oba mają bardzo ważne znaczenie. Meksyk to miejsce, w którym się urodziłam, gdzie zaczynałam i miejsce, które dało mi możliwość uświadomienia sobie, że kocham świat sztuki, aby móc działać, aby móc robić wszystko, co kocham! Meksyk był tego częścią. Argentyna była miejscem, które otworzyło mi drzwi, miejsce, które stało się moim drugim domem, miejscem, w którym naprawdę zmieniło się moje życie, uległo drastycznej zmianie. Obaj mają miejsce w moim sercu, ponieważ naprawdę je kocham.
Oprócz aktorstwa i śpiewu, teraz jest pisarką (w zeszłym roku napisała książkę Soy Karol Sevilla). Zawsze chciałaś podzielić się swoim życiem w książce?
Prawda, której nigdy nie wyobrażałem sobie, że to zrobię. Zawsze kiedy byłam mała mówiłem, że chcę napisać książkę i że chcę pokazać swoje życie, ponieważ wiele osób myśli, że życie aktorów jest łatwe i wszystko jest szybkie, i naprawdę chciałam pokazać trochę więcej mojego życia. Chciałam pokazać, że sny są trudne do osiągnięcia, ale jeśli się nie poddasz, możesz dostać się tam, gdzie chcesz. Mam szczęście, że mogę ci opowiedzieć moje życie. W niektórych miejscach książka wyprzedała się. Podczas wizyty w Meksyku była dziewczyna, która miała w ręku książkę i była tak piękna, że podszedłem do niej, by powiedzieć: Hej, czy chcesz, żebym to podpisała?
Podobnie jak inne aktorki Disneya przychodzi etap, na który się zamyka. Czy Soy Luna ma ostateczną datę, czy jeszcze nie?
Na razie jest Soy Luna teraz, prawda jest taka, że jestem bardzo szczęśliwa, że tak jest. Teraz robimy trasę po Ameryce Łacińskiej, będziemy w wielu miejscach, zrobimy wielkie show. Więc na razie mogę wam powiedzieć, że Soy Luna jest tu przez jakiś czas, ale to jeszcze nie koniec i fani muszą być gotowi, ponieważ wciąż jest wiele do zobaczenia.
Jest wielu młodych ludzi, którzy są inspirowani przez ciebie. Jak znosisz tę odpowiedzialność?
Czuję, że powinnam być wzorem do naśladowania, ale jest to także bardzo dużym obowiązkiem, aby być wszędzie w sieciach telewizyjnych. Jestem bardzo wdzięczna, zawsze staram się dawać z siebie wszystko, ale jestem też człowiekiem i staram się być w kontakcie z sieciami społecznościowymi.
A jak Wam podobał się wywiad? Co o nim sądzicie? Lubicie Karol? Myślicie, że to koniec serialu? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz