sobota, 16 czerwca 2018

Soy Luan En Vivo - Relacja z koncertu!


Soy Luan En Vivo - Relacja z koncertu!
Wczoraj ruszyła ostatnia trasa koncertowa Soy Luna En Vivo. Wszyscy byli zaskoczeni tak dużym profesjonalizmem show. Koncert wyszedł wspaniale, a piosenki dużej ilości osób zaskoczyły. Mimo wcześniejszych spekulacji usłyszeliśmy piosenki, które były piękne. Jeżeli chcecie zobaczyć całą relację z wczorajszego koncertu, to zapraszam serdecznie do dalszego czytania posta!


Jak zwykle obsada przed koncertem rozgrzewała się, zostały robione ostatnie poprawki oraz tradycyjne już odliczanie, które widzieliśmy na poprzednich trasach:

Po odliczaniu, godzina 18:30 (23:30 w Polsce) zaczyna się show. Światła gasną, a scena zaczyna "żyć". Tym razem nie ma tak długiego intra jak poprzednio jest tylko muzyka wprowadzająca do pierwszej piosenki.

Alas
Gdy zakończy się wstęp na scenie pojawiają się iskry, z których wyłania się Karol rozpoczynając piosenkę Alas. Co do piosenki, to jest trochę zremiksowana. Przyjemnie i miło się słucha. Później jak zazwyczaj do Karol dołącza obsada i śpiewają razem na scenie. Układ jest taki sam jak poprzednio, lecz w trzeciej zwrotce jest zmiana. Wszyscy się błyszczą i pięknie razem wyglądają. Całość jest po prostu cudna.

I've got a feeling
I pierwsza nowa piosenka na trasie. Jest to dobrze znana nam piosenka, gdyż pochodzi z drugiego sezonu. Pojawia się zamiast Siempre Juntos. Choreografia do piosenki robi wrażenie. Tutaj macie tylko kawałek występu. Całość znajdziecie na dole.

Profugos
Następna piosenka to oczywiście Profugos. Tutaj prawie się nic nie zmienia. Jest tak, jak było wcześniej, czyli po drugim refrenie Karol schodzi ze sceny, żeby przygotować się na kolejny występ a obsada kończy sama. Następnie wszyscy prócz Karol witają się z publicznością.

La vida es un sueno
I następuje moment kulminacyjny. Po przywitaniu się z obsadą scena gaśnie i zaczynamy słyszeć melodię piosenki. Nagle z góry widzimy Karol, która siedzi na pięknym księżycu wraz z słońcem. Dodatkowo jest na wrotkach i pięknie "lata" nad publicznością. Po pięknym występie rozmawia z Simonem i dołącza do nich Ambar.

Mirame a mi
Po rozmowie z Luną i Simonem, Ambar zaczyna swój pokaz. Co do kostiumu i choreografii, to nic się nie zmieniło. Jest tak jak było i Valentina jak zwykle poradziła sobie świetnie.

Eres
Po występie Valentiny rozpoczyna się piosenka Eres, w której również nie zaszła taka zmiana. Ale jak kiedyś, ktoś mądry powiedział "klasyków się nie zmienia" i tutaj trzeba się zgodzić. Ta piosenka jest pełna emocji i pięknego przekazu, więc myślę, że lepiej zostawić tak jak jest. Jest wyjątkowa.

Invisibles
Niestety przy tej piosence nie znaleźliśmy żadnego filmiku. Ale z tego co pamiętam z wczoraj to piosenka pozostała bez zmian.

Sobre reudas
Czas na piosenkę na kółkach, czyli Sobre Reudas. Tu również nie zachodzi żadna zmiana. Można powiedzieć, że zmianą jest tylko to, że nie ma Chiary, a pojawiła się Giovanna, która świetnie sobie radzi podczas występów.

Princesa i Quero vierte sonreir
Czas, by scenę przeją Ruggero. Podczas poprzednich dwóch tras Ruggero śpiewał Siento, a teraz dla odmiany dodano Princesę, która jest bardzo uroczą piosenką z wielkim przesłaniem. Jeszcze do tego Ruggero z gitarą to sztos! Po tym słyszymy jeszcze jedną piosenkę, tym razem nie akustycznie, ale bardzo romantycznie. Quiero verte sonreir, to pierwsza piosenka, z trzeciego sezonu, która pojawia się podczas koncertu. Ruggero wie jak zabawić i zaczarować publiczność. Wspaniale mu to wychodzi.

Solo para ti
Następnie widzimy Karol, która przedstawia piosenkę Solo para ti. Ta piosenka nie była ukazywana na show w Ameryce Łacińskiej. Dodano ją dopiero w Europie. Co do choreografii i kostiumów - bez zmian. Jednak piosenka jest bardzo rytmiczna i świetnie się jej słucha.

Como me ves?
Na tę piosenkę czekało kilka tysięcy fanów. Como me ves w wykonaniu Red Sharks to coś pięknego. Jest ogień, jest mroczno, jest w stylu trzeciego sezonu. Cała choreografia robi bardzo duże wrażenie. Jest ogień. Do tego stroje, które odgrywają dużą rolę, a całość wygląda prawie jak ta z ostatniego odcinka drugiego sezonu.

Decirte lo que siento i Borar tu mirada
Po zespole Red Sharks wchodzi Gaston i Malena, którzy śpiewają piosenkę napisaną przez Pedro. Jest to kolejna piosenka z trzeciego sezonu. Jest pięknie, miło i romantycznie. Doczekaliśmy się w końcu pelfi na scenie. Po zakończeniu piosenki widzimy pocałunek.
Do Male dołączają Karol i Ana i wspólnie śpiewają Borrar tu mirada. Kolejna piosenka z trzeciego sezonu. Motyw z krzesłami i piękny synchron dziewczyn oddaje piękna piosenka. Jest cudnie.

I'D be crazy
Co do piosenki nic się nie zmieniło. Ten sam układ, tylko doszedł Pasquale, który świetnie sobie radzi.

Tu carcel
Kolejna piosenka z trzeciego sezonu, która zrobiła na fanach chyba największe wrażenie. Kostium Karol robi piękne wrażenie i oddaje magię Meksyku. Jestem pełna ciekawości co Karol razem z Michaelem będą czuli śpiewając tą piosenkę w ich ojczystym kraju. Duma będzie ich unosić do góry. Piosenka jest piękna, a jej przedstawienie jeszcze lepsze.

Alla voy
Nie mogło zabraknąć autorskiej piosenki Ruggero, czyli Alla Voy. Dużo osób myślała, że zagra swoją drugą piosenkę - Esta noche no paro, ale jedna organizatorzy postawili na sprawdzony sposób. Tą piosenkę, tak jak Solo poara ti można było słyszeć tylko w Europie, więc dla fanów z Ameryki Południowej to wielka frajda.

Catch mi if you can
Mamy kolejną i ostatnią piosenkę, która pojawiła się podczas drugiej trasy. Układ choreograficzny jest taki sam. Mamy zmianę stroju Valentyny. Myślę, że ten kostium jest lepszy od tamtego, ale oczywiście to kwestia gustu. Co się zmienia w piosence? Pod koniec podchodzi Michael i pojawia się pocałunek Simbar.

Na ten moment czekało dużo osób w tym ja :)

Soy Yo
Piosenka, która wzbudza milion emocji w sobie również pojawiła się na koncercie. Mowa oczywiście o Soy Yo, w której Luna znajduje w sobie Sol. Pięknym gestem są dwie różne wrotki. Karol ma jedną wrotkę z dwóch pierwszych sezonów, czyli tą różową i jedną z trzeciego sezonu, pomarańczową. Piękny układ taneczny. Karol pięknie oddaje emocje Luny podczas tego występu. Jest magia.

Tiempo de amor
(ta piosenka jeszcze się nie pojawiła w sieci) Nie za bardzo pamiętam jak wygląda całość tej piosenki, ponieważ był już  bardzo późno i ledwo co widziałam. Wiem, że śpiewa ją Michael i tyle. Jeżeli coś się pojawi, to post zostanie zaktualizowany :)

Quedate
Nie mogło zabraknąć momentu Lutteo. Zaśpiewali piosenkę z trzeciego sezonu, czyli Quedate. Piękne było to, jak razem z Ruggero wyjechali na huśtawce emitującej ławkę pod latarnią i nad publicznością śpiewali jedną z piękniejszych piosenek z trzeciego sezonu. Wisienką na torcie był pocałunek Lutteo po zakończeniu utworu.

Alzo mi bandera
Niestety również nie ma jeszcze, żadnego filmiku z koncertu, ale gdy coś się pojawi, to post zostanie zaktualizowany. Ta piosenka jest zamiast Un destino. Tak, jak w poprzedniej
razem z Roller Bandem śpiewa Luna. Ma piękną niebieską kurtkę i świetnie się wpasowuje do chłopaków.

Modo Amar i Valiente
Teraz rozpoczyna się piosenka Modo Amar, czyli piosenka promująca cały sezon. Śpiewa ją cała ekipa i zaraz po niej przechodzą do ostatniej zwrotki Valiente. Oczywiście całość jest na wrotkach. Wygląda epicko!

Vuelo i Siempre Juntos
 Ekipa po Valiente, które jeszcze słyszymy na tym nagraniu śpiewa Vuelo, również nie całą piosenkę a później przechodzi do finalnej piosenki, czyli Siempre Juntos, którą słyszymy na końcu.

Alas i Footloose
Po Siempre Juntos Karol zostaje na scenie i przemawia do publiczności. Na końcu słynne zdanie "Soooooooy Luna!" Później rozpoczyna się piosenka Alas, w której najpierw tancerze, a później aktorzy, którzy dziękują publiczności za wspaniały występ. Konfetti wylatuje i Karol zapowiada ostatnią piosenkę, którą dużą ilość osób zaskoczyli, czyli Footloose. Piękne zakończenie w wielkim stylu.

Cały koncert:

Część pierwsza:

Część druga:

Podsumowanie:
Z całą dumą mogę powiedzieć, że jest to najlepsza trasa koncertowa, jaka była dotychczas. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Emocje tam i pewnie przed milionami ludzi w internecie sięgały zenitu. Profesjonalizm i klasa, tak określę wczorajszy koncert. Jestem mile zaskoczona i dumna z całej obsady, bo zrobili kawał dobrej roboty. Mam nadzieję, że taka trasa zawita wkrótce do Europy a w szczególności do Polski. Byłoby to spełnienie marzeń! Musimy wierzyć, że nam się uda! Za całą trasę trzymam mocno kciuki! Zostało jeszcze 59 koncertów przed nami w LA!

A Wam jak podobał się koncert? Która piosenka zrobiła na was największe wrażenie. Jakiej piosenki wam brakuje? Co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach!

4 komentarze:

  1. Najlepsza Trasa!
    Jestem mega zadowolona z tegi że dali scene pelfi i to z besosem <3 Na duet Male i Gasa czekałam tak długo i sie doczekalam ;p
    Jestem pozytywnie zaskoczona profesjonalizmem serialowego Benicio i Emili
    como me ves w wykonaniu RedSharks zwala z nóg

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Wszyscy świetnie się spisali. Tylko szkoda, że na niektórych filmikach drze się jakaś dziewczyna przy czym słuchać się nie da - aż uszy więdną :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie koncert był świetny, ale przeszkadzają mi potwornie krzyczące dziewczyny :/ fakt więdną uszy :(

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie dra się dziewczyny tylko jakiś synek oglądałam godzinny koncert na YouTube i ten gościu tak się darł ze się tego oglądać nie dało i machal tym telefonem jak jakis opętany! Napisałam pod jego filmem co o tym myślę ale i tak pewnie tego nie zrozumie bo Polskiego nie zna xd

    OdpowiedzUsuń